Bill Compton

koronka

Pattison ma wszędzie tą sama minę [w każdym filmie! ograniczona mimika twarzy chyba], ale z tym że bill jest przystojniejszy to przegięcie! oczywiście, że nie! Bill nie wygląda!!!

semper

Bill jest takim prawdziwym facetem, a ten Edward to porażka (filmowy). Parkinson wygląda jak kupa łajna na pastwisku. Nie wiem co miliony fanek w nim widzą. Już nie chce tu porównywać do Erica, ale jesli chodzi o Billa, to walkę Edek/Bill, zdecydowanie wygrywa ten drugi.

Mimikę ma taka sama jak Bella, z tym że on ma ciągle zamknięta jadaczkę a ona otwarta.

koronka

chodziło mi raczej o mimikę pattinsona jako aktora, a nie jako edwarda Very Happy

bo ta stewart moim zdaniem jest lepszą aktorką.

a jeśli chodzi o sookie i billa to oni się dobrali, oboje niedorobieni^^

semper

Wiem, ale wszędzie pokazuje te wszystkie miny jakie nadał Edwardowi. A Kristen może i jest dobra, ale też sie nie popisała.

Haha, nie no, nie bądźmy az tak krytyczne. Sookie wcale nie jest niedorobiona. Już bardziej Bill, poza tym intryguje mnie co on miał takiego w poprzednim życiu, chodzi mi o rodzinę i w ogóle. Chyba będe musiała pooglądać 1 sezon od poczatku.

Gość

Z nich dwojga to ja wolę Billa. Przynajmniej Stephen w odróżnieniu od Parkinsona potrafi grać. Oglądałam inne filmy z pseudo Edziem toż to nędza i czarna rozpacz. Jemu mówię nie. Poza tym Sook wcale nie jest niedorobiona. To już otwarta gęba Kristen bardziej mnie doprowadza do szału chociaż ją osobiście bardzo lubię. W innych filmach jest świetna.
Poza tym ja nie wiem co tu porównywać. Aktorów Zmierzchu z True Blood? Żałość

Elena

Jej wkurz mnie to w jego postaci, że momentami to on jest jak taka ciepła klucha i podciąga spodnie prawie na uszy:P chociaż w ostatnim odcinku zaprezentował się jakoś Razz

NoirChat

Przecież Sook wlazła mu niemal na głowę. Takie to to wg mnie niemęskie.

Elena

Bo On jest mało męski Razz

Gość

Hahaha po prostu siedzi pod pantoflem Sook xd nie ma co, dziewczyna tresuje swojego wampira ale czasami też pokazuje swoje kły (noo pazury do niego nie pasują xd) jak np w ostatnim odcinku Wink

ja myślę, że z niego takie ciepłe kluchy chwilami tylko ze względu na to, że boi się nie stracić Sook, chociaż w trzecim sezonie mogliby zrobić go troszkę bardziej męskiego ;D

semper

Nie chce stracić Sook, tak jak stracił swoją rodzinę. Pewnie powziął sobie ca cel swojego istnienia, nie stracić nikogo bliskiego już nigdy więcej. Czy możemy mu mieć to za złe? Sądze, ze raczej nie. Poza tym, taka jego natura, nie wyobrażam sobie innego Billa. No i Sookie potrzebuje takiego faceta, którym moze rządzić, bo ona raczej soba nie pozwala. Mało męski, chyba jesli chodzi o charakter. Z wyglądu jest bardziej męski niż przykładowo Jason, lub nieszczęsny Edward.

Gość

Masz rację, ja sobie nie wyobrażam np Sook ustawiającej Erica po kątach tak jak to chwilami robi z Billem, a ona już taka jest. Racja, ja mu się tam nie dziwię w końcu on też wiele w swoim życiu przeżył, wiele stracił no i nie można mieć mu tego za złe xd Samo posiadanie mózgu przez Billa jest już mega plusem, dzięki czemu góruje nad Jasonem nie mówiąc tu u męskości. Do Edwarda się nie odwołuję xdxd

NoirChat

Bez względu na całą historię życia Billa jako iluśtam letni wampir powinien się przyzwyczaić do przemijalności śmiertelników. Bo z tego jak się zachowuje to jasno wynika że i chce i się boi ruszyć dalej ze swoim życiem: 1) odtrącił swoją stwórczynię, wybrał inne życie, 2) chce być z Sookie, boi się ją stracić ale nie ma zamiaru chyba jej przemieniać.
Tak w ogóle czy Bill zamierza przemienić Sook w wampira?
Czy byłby do tego zdolny?
Boję się że gdyby taki wątek pojawił się w serialu wszystko wyglądałoby jak żywcem ściągnięte ze "Zmierzchu".

Dla porównania i Eric i Pam, jakoś egzystują nie patrząc w przeszłość zbytnio. (Godric to inna kwestia i inne relacje).

Dla mnie "Wampir" kojarzy się z pewnego rodzaju potęgą i siłą charakteru. Nie tylko męskim wyglądem. A Bill to taka Kaśka-Maciek który buntuje się gdy już połowa ludzi oglądających serial ma zniesmaczoną minę bądź wymiotuje od nadmiaru jego "obojnactwa" vel pomruków "Suuuuuuuuuuuuuuki"

Chociaż z drugiej strony może patrzę zbyt subiektywnie szczególnie że ideał mężczyzny dla mnie to taki Rhett Butler z "Przeminęło z wiatrem", bądź Eric Wink

semper

No tak, ale właśnie Czy Bill ma zamiar ją przemienić? W sumie to nie sądzę, aby to wyglądało jak Zmierzch, tam było zupełnie inaczej, inne relacje, inne sytuacje. Bill jej nie przemieni wg. mnie, to ponad jego siły, ewentualnie Eric, ale czy jeśli interesuje jego jej moc, została by ona po przemianie? Zbyt duże ryzyk, poza tym, życie z wampirem to już ni to samo co z człowiekiem.
Bill nie chce zabierać Sook życia jako człowiek, jemu zostało to zabrane dawno temu i na pewno tego żałuje, poza tym to miłośc jego życia. A to byłby cios w plecy dla Sook, chyba, ze ona sama by tego chciała, to już inna bajka. Ale jak wiemy Sook na razie nie ma zamiaru rozstawać się z człowieczeństwem.

LadyNorthman

pussy... tyle powiem Smile

ani to przystojne, ani nie ma charakteru, czasami tak sobie mysle, ze laska poleciala na pierwszego lepszego Very Happy

w sumie byl pierwszysm facetem, ktorego nie mogla "slyszec", a poza tym wydaje mi sie, ze on nie jest z nia "dla niej", tylko dla tego kim jest

MoonlightShadow

A ja uwielbiam to jego : Sookieh iz Mihn ! (dziwny akcent to przez wysunięte kły jak sądzę hehehe xD) Zawiódł mnie nieco w 3 sezonie, ale i tak nadal jestem w jego ekipie.